Historię o najdłuższym sznurze pereł na świecie, legendę o „złotym pociągu”, dreszczyk emocji podczas nocnego zwiedzania Zamków Książ i Grodno, dobrze oznakowane trasy rowerowe, narciarskie i niezatłoczone szlaki górskie - to wszystko znajdziecie w Górach Sowich na Dolnym Śląsku! Ścieżki rowerowe, trasy do narciarstwa biegowego i zjazdowego, twierdze i zamki, tajemnicze podziemne kompleksy.Tu każdy znajdzie coś dla siebie.

Podziemne miasta i „złoty pociąg”

O Górach Sowich zrobiło się głośno latem 2015 roku, kiedy ogłoszono, że odnaleziono miejsce ukrycia legendarnego „złotego pociągu”. Był to pociąg III Rzeszy, który na przełomie 1944 i 1945 roku wyruszył rzekomo z Wrocławia w kierunku Wałbrzycha. Znajdowało się w nim złoto, kosztowności i dzieła sztuki zrabowane przez nazistów w Polsce i Związku Radzieckim. Istnienia tego pociągu nigdy nie potwierdzono, ale jego legenda przyciąga w Góry Sowie poszukiwaczy skarbów. Może skusi także Was? Pomimo, że nie udało się odnaleźć zaginionego "złotego pociągu" z czasów II wojny światowej, oszacowano wartość „wałbrzyskiego złota”. W wyniku szumu medialnego wokół sprawy Wałbrzych zyskał darmową reklamę. Urzędnicy oszacowali jej ekwiwalent na około 500 mln zł. Zwiększony ruch turystyczny odnotowały okoliczne atrakcje turystyczne. Pasjonatów historii przyciąga w te strony także kompleks Riese (Gontowa, Rzeczka, Osówka, Włodarz, Jugowice i Soboń) czyli wykute w skałach hale i korytarze, w których miały podobno powstać pod koniec II Wojny Światowej niemieckie fabryki broni. Udostępnione dla turystów są dzisiaj kompleksy: Włodarz, Osówka i Rzeczka. Z uwagi na niską temperaturę (5-7°C) i dużą wilgotność wewnątrz obiektów, zaleca się zabranie ciepłej odzieży!

Zamki, piwo i sery

Pod koniec wojny planowano przenieść tutaj kwaterę główną Hitlera. Miała znajdować się na Zamku Książ, którego podziemne tunele łączyły się z Kompleksem Riese. Żądnym dreszczyku emocji polecamy zwiedzanie obiektu nocą, bo to niesamowita podróż po czeluściach pełnych zjaw i strachów. Czy będziecie mieli odwagę zwiedzać zamek, gdy zgaśnie światło? Koniecznie posłuchajcie historii o Księżnej Daisy i jej 7 metrowym, podobno najdłuższym na świecie, naszyjniku z pereł. Twierdza w Srebrnej Górze czy Zamek Grodno to kolejne gratki dla miłośników przeszłości. Ten drugi góruje nad Jeziorem Bystrzyckim (Lubachowskim), w którego wodach ochłodzicie się latem. A jeżeli kogoś nie zainteresuje twierdza, to Srebrna Góra oferuje też rowerowe trasy single tracka. Miłośników piwa zainteresuje browar w Jedlinie Zdrój. Blisko stąd do czeskiego Broumova, gdzie znajduje się browar Opat, jeden z najstarszych w Europie. A będąc już w pobliskich Czechach warto zajrzeć w Adrszpasko - Teplickie Skały, czyli do Skalnego Miasta. A do piwa najlepszy będzie ser, zwłaszcza ten regionalny – lutomierski. W serowarni w Lutomierzu weźmiesz udział w warsztatach jego wytwarzania. Przydomowa serowarnia w Lutomierzu znajduje się na terenie gospodarstwa rolnego położonego w malowniczym terenie u stóp Gór Sowich. Uczestnicy otrzymują odpowiednią odzież ochronną. Kroją skrzep, odciągają ręcznie serwatkę. Każdy z uczestników otrzymuje swoją formę, wybiera zioła i wyrabia ser. Smacznego!

Na rowerze i z plecakiem

Na rowerze, konno, pieszo z plecakiem, na nartach zjazdowych, biegowych czy turowych - w Górach Sowich znajdziecie odpowiedni dla Was rodzaj aktywności o każdej porze roku. Najlepsza baza wypadowa dla aktywnych turystów to Przełęcz Jugowska, z której wyruszysz np. na Kalenicę (957 m n.p.m.) lub na najwyższy szczyt Gór Sowich Wielką Sowę (1015 m n.p.m.). Zajmie Wam to maksymalnie dwie godziny, a nagrodą będzie piękny widok ze znajdującej się na wierzchołku 25-metrowej wieży widokowej. Na Przełęczy Jugowskiej rozpoczynają się też trasy do narciarstwa biegowego, a tuż obok znajduje się Park Jugów z wyciągami narciarskimi. Zjecie coś w pobliskim Schronisku PTTK Zygmuntówka lub Bukowej Chacie. Stąd też możecie wyruszyć na dobrze oznakowane trasy rowerowe MTB Sudety. Przykładowa wycieczka: Trasa wokół Kalenicy: Przełęcz Jugowska – Bielawska Polanka (ok 4,5 km) – wrócisz tą samą drogą lub jadąc dalej szlakiem rowerowym z drugiej strony Kalenicy lub przedłuż trasę i jedź dalej do Przełączy Woliborskiej (ok 5 km). Powrót tą samą trasą do Bielawskiej Polanki. Stąd wrócisz wokół Kalenicy drugą stroną na Przełącz Jugowską (pętla wokół Kalenicy). Udanej przygody!